Wyzwania w branży z perspektywy lidera mleczarstwa. Jak SM Mlekpol reaguje na potrzeby spółdzielców?
Zaburzenia w łańcuchach dostaw, skutkujące brakami materiałów i surowców, wojna w Ukrainie, wysoka inflacja oraz związane z nią rosnące koszty produkcji i funkcjonowania przedsiębiorstw to obecnie największe problemy, z jakimi mierzy się cała gospodarka, w tym sektor mleczarski. Niezwykle ważnym zadaniem i priorytetem na najbliższe lata jest zapewnienie konsumentom bezpieczeństwa żywnościowego. Aby je zagwarantować, należy zadbać o stworzenie warunków opłacalności wytwarzania mleka w gospodarstwach i utrzymać ciągłość produkcji w zakładach przetwórczych. O największych wyzwaniach stojących przed sektorem mleczarskim opowiada Edmund Borawski, Prezes Zarządu SM Mlekpol.
Jeszcze niedawno mierzyliśmy się z pandemią i związanymi z nią ograniczeniami oraz wdrożyliśmy kosztowne zmiany organizacji pracy. Niestety, sytuacja epidemiczna przyczyniła się do galopującej inflacji i osłabienia gospodarczego w wielu krajach. Dzisiaj oczy całego świata zwrócone są w stronę naszych wschodnich sąsiadów, a wiele państw, firm i organizacji pozarządowych angażuje się w niesienie pomocy Ukraińcom. W ich wsparcie aktywnie włączyła się również SM Mlekpol. Dostawcy zrzeszeni w Spółdzielni przekazali blisko 300 tys. złotych instytucjom charytatywnym, które zagospodarowują tę kwotę, zaspokajając najpilniejsze potrzeby mieszkańców Ukrainy.
Czy czeka nas spadek produkcji mleka?
Problemy związane z produkcją dotyczą również całego sektora spożywczego, w tym branży mleczarskiej. Czołowi producenci mleka w UE (Niemcy, Francja, Holandia) w ostatnich latach wykazują ujemny wskaźnik produkcji mleka, dlatego coraz częściej decydują się na jego import. Mimo że Polska stanowi jeden z wyjątków na mapie Europy, ponieważ w naszym kraju produkcja mleka nadal rośnie, zauważalne są istotne zmiany, wynikające z obecnej sytuacji gospodarczej i ekonomicznej, a bezpośrednio związane z dynamiką wzrostu kosztów bądź rat kredytów. Nie bez znaczenia jest również obserwowany na wsiach brak sukcesji. Młodzi ludzie coraz rzadziej decydują się na przejmowanie gospodarstw po swoich rodzicach. Szczególnie widocznie jest to w odniesieniu do gospodarstw mniejszych i słabiej dofinansowanych. Mimo to na uznanie zasługuje fakt, że Polska produkuje ponad 12 mld litrów mleka rocznie, z czego blisko 17 proc. jest skupowane przez Spółdzielnię Mleczarską Mlekpol.
Rekordowy wynik naszej Spółdzielni – ponad 2 miliardy litrów skupionego i przetworzonego mleka, z dynamiką produkcji w wysokości 2,1% w porównaniu do roku poprzedniego – to imponujący wynik, osiągnięty dzięki sumiennej, codziennej pracy i zaangażowaniu naszych dostawców oraz pracowników Spółdzielni. Jestem niezwykle zbudowany, że dzięki partnerskim warunkom współpracy rolnicy zrzeszeni w SM Mlekpol mogą rozwijać i modernizować swoje gospodarstwa oraz inwestować w hodowlę. W rezultacie jesteśmy w stanie skupić i przetworzyć więcej mleka, zapewniając ciągłość produkcji i dalszy rozwój naszej Spółdzielni. Żyjemy w trudnych czasach i w wymagających warunkach gospodarczych, jednak dzięki wspólnemu działaniu potrafimy wypracować rozwiązania korzystne dla rolników-dostawców, Spółdzielni oraz konsumentów
– tłumaczy Edmund Borawski, Prezes Zarządu SM Mlekpol.
Ceny mleka, pewność, bezpieczeństwo
Cała branża mleczarska musi reagować na niekorzystne zjawiska związane ze wzrostem cen. W poszukiwaniu rozwiązań należy brać pod uwagę zapewnienie rolnikom adekwatnego do potrzeb funkcjonowania gospodarstw rolnych wynagrodzenia za surowiec, przy jednoczesnym uwzględnieniu wpływu rosnących kosztów na rentowność całej Spółdzielni. Należy również analizować wpływ tych czynników na finalny koszt produktów na półkach sklepowych.
Ceny mleka oferowane przez SM Mlekpol są znacząco wyższe niż średnia cena skupu surowca w Polsce i należą do najwyższych w kraju. Od początku roku cena mleka w naszej Spółdzielni wzrosła średnio o 0,45 zł/litr. Niemniej zdajemy sobie sprawę, że to wciąż nie rozwiązuje problemu rentowności wszystkich gospodarstw. Podmioty skupujące nie są jednak w stanie same, bez rozwiązań systemowych i pomocy państwa, udźwignąć rosnącej presji dostawców na rekompensatę wszystkich ponoszonych kosztów. Przed nami bardzo trudna walka o zabezpieczenie opłacalności wytwarzania i przetwarzania mleka.
– dodaje Edmund Borawski, Prezes Zarządu SM Mlekpol.
Należy także podkreślić, że od początku br. obowiązują przepisy, które zmieniły zasady współpracy spółdzielni mleczarskich z producentami mleka oraz wymusiły modyfikację umów kontraktacyjnych. Zgodnie z nową ustawą Spółdzielnia stworzyła i od marca wdrożyła zmodyfikowane umowy z dostawcami. Znalazły się w nich korzystne zmiany, zgodne z oczekiwaniami dostawców, którzy m.in. zyskują dodatkową dopłatę do każdego litra mleka za zawarcie umowy oraz każdorazowo mogą ustosunkować się do proponowanych zmian w cennikach. Skrócony został także okres wypowiedzenia umów. Aktualnie nowe umowy podpisali już wszyscy członkowie SM Mlekpol.